19 Sie 2019
„Pewnego razu w …Hollywood”, czyli jak śmiać się z nieśmiesznego
Nie mam do Quentina Tarantino nabożnego stosunku i nie chadzam na każdy jego film, ale psim swędem na „Pewnego razu w…Hollywood” poszłam od razu po premierze u nas. Psim swędem, bo nie czytałam recenzji....